Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze, Dlaczego nie można wybierać i zmieniać lektorów z języków tak jak pozostałych wykładowców? Moja lektorka jest bardzo nie miła, natomiast CNJO robi ze zmiany lektora wielki problem, który trzeba dobrze „uzasadnić”. Odeślijcie część Pań na emeryturę niech sobie odpoczną. Z wyrazami szacunku.
Odpowiedź:

Proces tworzenia grup lektoratów jest dość skomplikowany, ponieważ studenci dzieleni są według wyników z matury, numerów albumów (parzyste i nieparzyste) i według pasm, które przypisane są danym semestrom. Tak więc trudno byłoby wyobrazić sobie sytuację, że student sam decyduje o wyborze lektora i grupy. Na razie odgórny przydział grup lektoratów ułatwia równomierne obciążenie pracą wszystkich pracowników. Z CNJO dostałem propozycję, by pytający przyszedł na dyżur Pani Dyrektor.

Data odpowiedzi: