Adrian Boczkowski
pisze:
Szanowny Panie Rektorze.
Dotarły do mnie informacje, że jest planowane skrócenie czasu trwania nauki języków obcych na naszej uczelni. Sądzę, że te informacje są wiarygodne, ale chciałbym, żeby się Pan do nich ustosunkował i ewentualnie powiedział coś więcej na temat przyszłości nauki języków obcych w SGH. Właśnie języki obce, oprócz oczywiście innych kwestii, były i są atutem SGH. Ze względów finansowych rozumiem, że zwiększanie liczby godzin czy ilości języków jest niemożliwe na uczelni państwowej, ale działanie w drugą stronę nie przyniesie nic dobrego i stracą na tym wszyscy.
Dotarły do mnie informacje, że jest planowane skrócenie czasu trwania nauki języków obcych na naszej uczelni. Sądzę, że te informacje są wiarygodne, ale chciałbym, żeby się Pan do nich ustosunkował i ewentualnie powiedział coś więcej na temat przyszłości nauki języków obcych w SGH. Właśnie języki obce, oprócz oczywiście innych kwestii, były i są atutem SGH. Ze względów finansowych rozumiem, że zwiększanie liczby godzin czy ilości języków jest niemożliwe na uczelni państwowej, ale działanie w drugą stronę nie przyniesie nic dobrego i stracą na tym wszyscy.
Odpowiedź:
Sam uważam, że „języki” są mocną stroną naszej uczelni. Wszystko się jednak zmienia, a wobec tego także „języki” zmieniają program. Konieczne są bowiem takie zmiany, które dostosują nauczanie języków obcych do realnych potrzeb. Obecnie wszyscy studenci mają ten sam program lektoratów niezależnie od wybranego kierunku studiów. A z założenia lektorat ma być wprowadzeniem do języka „branży”. I w tym kierunku wprowadzane są zmiany: skrócenie obowiązkowej liczby semestrów i wybór „specjalistycznych” zajęć.
Data odpowiedzi: