Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
Dziękuję za odpowiedź na temat większej aktywizacji studentów w czasie semestru.
Zapytał Pan o to kiedy Pan propaguuje idee odwrotną do tego co opisuje czyli pojedynczy egzamin nie biorący pod uwagę aktywności w czasie semestru. Myślę, że jest to jasne, że w sesji, jeśli przedmioty kierunkowe będą wystandaryzowane to tak właśnie się stanie i tak się stało z wieloma przedmiotami już teraz, piszemy egzamin i koniec, bez różnicy czy ktoś był na wykładach, czy przygotowywał się na ćwiczenia albo czy wiedział cokolwiek na temat przemdiotu np. w grudniu czy tylko dzień przed egzaminem… Jest to istotne z punktu widzenia efektywności nauki, tak jak już mówiłem. Wiele przedmiotów oferuje/oferowało różne autorskie sposoby zaliczenia, ponieważ każdy z prowadzących mógł sam zaplanować wystawianie oceny, i tak były czasem 2 kolokwia i egzamin, czasem 3 kolokwia łączące się w ocenę końcową, projekt i egzamin, aktywności+prace domowe+obecnośc+kolokwia itd. itd. Każdy przedmiot z reguły wymaga innego podejścia, co ciekawe w takich kwestiach trudno znaleźć większe porozumienie między prowadzącymi bo jak narazie jest duże zróżnicowanie w tej kwestii. Standaryzując - nakładamy nawet na prowadzących obowiązek egzaminu wedle pomysłu koordynatora i tyle. Powie Pan, że „są przeprowadzane konsultacje” może i tak, ale na etapie tegorocznej standaryzacji, prowadzący raczej wypowiadali się w sposón - „dostałem informacje od koordynatora” „czekam na wytyczne”. Czyli tak na prawdę byli zależni od decyzji koordynatora, a standaryzować najwygodniej egzaminem na koniec.
Mówiąc, że idziemy w złą stronę mam na myśli to, że właśnie coraz bardziej odchodzimy od zwiększania aktywności i ciekawości studentów. Uczelnie zachodnie są wg. rankingów wyżej od SGH ale mimo to my chcemy podążać swoją ścieżką, która może jedynie uczelnię ściągnąć niżej. Żeby było lepiej należy poprawić nie jakość kształcenia, która jest dobra, ale sposób przyswajania wiedzy, ktorą najlepiej zdobywa się stopiowo i pracując regularnie nad jej zdobywaniem.
Myślę, że patrząc na standaryzację przedmiotów podstawowych w tym semestrze, szkoda by było również zmieniać przedmioty keirunkowe,które powinny być nastawione na większą aktywność studenta.
Odpowiedź:
Słusznie. Poza tym, że w mojej opinii konsultacje są realnym narzędziem pracy koordynatorów, a informacje od prowadzących, że „czekam na wytyczne” mogą być (były?) blefem.
Data odpowiedzi: