Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
Fraza „parcie na upowszechnienie”, może zastosowana trochę na wyrost, odnosi się do tego, że na studia jest przyjmowany każdy kto się zgłosi a jedynym warunkiem wejścia na taką uczelnie jest wpłata czesnego, co nie świadczy dobrze o poziomie zarówno kandydatów jak i nauczania(??). A co do tego ze warunki się nie zmieniły od lat 90-tych: nie prawda, zmieniły, tylko nie w kwestii liczby przyjmowanych ludzi, ale w sposobie rekrutacji. Kiedyś aby dostać się na studia na SGH, choćby zaoczne, trzeba było się wykazać wynikami, bo był jakieś progi i wymagania. Teraz jedynie pieniędzmi. Smutne…
Odpowiedź:
Te progi były w samym początku lat 90-tych… Wszystko jest teraz inne: ustawa, finanse, demografia…
Data odpowiedzi: