Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze, jak będzie wyglądać sprawa ewentualnego przerwania egzaminu w przypadku zerwania połączenia sieciowego? Pojawiły się już głosy o problemach na Niezbędniku w trakcie obciążenia, a stanowiska niektórych wykładowców nie należą do wyrozumiałych już teraz, jeden z nich wręcz przewiduje następny termin w takim przypadku we wrześniu jako drugi termin egzaminu.
Odpowiedź:

Takie mamy realia… W znanych mi przypadkach innych „ważnych” uczelni wprost mówi się o zaniechaniu egzaminu w takim przypadku i przeprowadzeniu go ponownie po wznowieniu działania uczelni.

Data odpowiedzi: