Student pisze:
Szanowny Panie Rektorze!
Jak bumerang powraca temat ogłaszanych zawsze w ostatniej chwili godzin rektorskich. W jednej z odpowiedzi wyjaśnił Pan, że to dlatego, że decyzja jest podejmowana w ostatniej chwili. W związku z tym chciałbym zapytać - złośliwie, ale zasadnie - czy decyzja o ustanowieniu 1 listopada i innych świąt dniem wolnym również zapada co roku w ostatniej chwili. Tym bardziej, że 29 października „przewidywał” Pan w swym serwisie ogłoszenie godzin rektorskich przed 1 listopada. Nie można było po prostu podjąć decyzji?
Odpowiedź:

Godziny rektorskie w przeddzień 1 listopada praktycznie nie powinny być ogłaszane. Proszę pamiętać, że ogłoszenie godzin rektorskich powoduje nie przeprowadzenie pewnej liczby zajęć. My, nauczyciele jesteśmy tu po to by uczyć, a Wy studenci, po to by studiować.

Data odpowiedzi: