Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
Jak już zapytał jeden z kolegów odnośnie egzaminów „na kamerach”, rozumiem że student musi zostać „zidentyfikowany”, tylko czy nie wystarczy włączenie kamery na początku i np. na koniec egzaminu? Serwery będą przeciążone, nie każdy ma w domu Internet kablowy… włączona kamera (Teamsy) to dodatkowe obciążenie przez które może rozłączać egzaminy. Podczas moich wykładów bardzo często zostaje w trakcie wyrzucona i muszę ponownie się logować, w przypadku egzaminu będzie się to wiązało prawdopodobnie z podejściem drugi raz. Bardzo proszę o rozpatrzenie prośby, aby kamery nie musiały być włączone przez cały egzamin, bo bardzo obciążają Internet - zwłaszcza mobilny. Z poważaniem, zaniepokojona Studenka.
Odpowiedź:
Wykładowca musi mieć możliwość zidentyfikowania studenta, który zdaje egzamin, oraz musi mieć pewność, że egzamin jest zdawany przez niego samodzielnie. Z tych powodów podczas całego egzaminu kamery muszą być włączone.
Data odpowiedzi: