Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
Jako studentka studiów magisterskich chciałabym zwrócić uwagę, na fakt, iż coraz częściej dochodzi do skracania czasu pisania egzaminów.
Uważam, że 10 minut na 20 pytań niestety nie jest wystarczającym czasem na udzielenie wszystkich przemyślanych odpowiedzi.
Na kolejnym przedmiocie sytuacja wygląda tak, że egzamin trwa 10 minut na 8 pytań po 3 warianty odpowiedzi i każdy T/F.
Zwracam się z prośbą o przypomnienie wykładowcom, że niestety ale nie jesteśmy robotami, które potrafią pisać i czytać w ciągu kilku sekund.
Odpowiedź:
O czasie potrzebnym na udzielenie odpowiedzi na pytanie decyduje wykładowca. Ustalając ten czas, powinien wziąć pod uwagę stopień trudności pytań. Wielokrotnie omawiałem tę sprawę na spotkaniach z wykładowcami.
Data odpowiedzi: