Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze, Jeśli warunkiem zaliczenia przedmiotu początkowy próg wynosił 60%, ale wykładowca po zobaczeniu wyników i zażaleń od studentów( bo forma egzaminu była dość rygorystyczna z powodu punktów ujemnych) powiadomił nas, że się zastanowi nad obniżeniem progu do 50%. Dziś otrzymaliśmy informację, że obniżony próg wynosi 57,5%. Pytanie brzmi, czy jest to właściwe, aby postawić ocenę pozytywną z progiem 57,5%, a osobom z 55% już nie. Pozdrawiam
Odpowiedź:

Wykładowca samodzielnie określa próg, od którego zaliczony jest egzamin. Powinien on uwzględniać trudność egzaminu. W opisanym przypadku wykładowca miał prawo określić próg 57,5%. Przy tak ustalonym progu niestety uzyskanie 55% nie pozwala na zaliczenie egzaminu.

Data odpowiedzi: