Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
Jest poniedziałek 9 rano, o 10 zaczynam zapisy na egzamin a nadal nie mam rozliczonego semestru. Ja dotrzymałam wszystkich formalności w związku z pracą magisterską, a przez niekompetencje pracowników uczelni stracę jeden termin egzaminu… Oczywiście gdy zadzwoniłam w piątek do dziekanatu (103 próby dodzwonienia się, po 2 h ktoś raczył odebrać) zostałam potraktowana w niemiły sposób (krzyki, pytania czemu w ogóle dzwonię), a gdy chciałam się dowiedzieć czy na pewno spełniam wszystkie warunki dopuszczenia do egzaminu pani powiedziała, że nie może mi udzielić takiej informacji! Co mam zrobić w takiej sytuacji?
Pozdrawiam.
P.S. Pisałam do Pana już w piątek w tej sprawie, ale nie doczekałam się odpowiedzi…
Odpowiedź:
1. W takich przypadkach sugeruję wykorzystanie opcji: proszę o odpowiedź tylko prywatnie i podanie nazwiska. Wtedy mogę pomóc. W ciągu ostatniego miesiąca DSM rozliczył ponad 1600 studentów, ale oczywiście mogą się pojawić przypadki z problemem w rozliczeniu. 2. Dziekanat nie powinien udzielać informacji „personalnych” przez telefon, bo nie mamy systemu gwarantującego poufność. 3. A że w piątek nie odpowiedziałem? Ten serwis nie służy do doraźnych interwencji, a ja nie siedzę 24 godziny przy klawiaturze.
Data odpowiedzi: