absolwentka Katarzyna Kowalska pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
jestem absolwentką SGH. Wyszłam za mąż za obcokrajowca i będę mieszkała w Holandii. Chciałabym tam podjąć pracę zgodną z moim wykształceniem. Muszę więc spowodować, żeby mój dyplom SGH został uznany w Holandii. Do tego potrzebne jest: 1) porządny (a nie byle jaki wydruk z komputera i to niepełny bo nie ma przepływu informacji między SP a SD) wykaz wszystkich przedmiotów (w tym ich krótki opis, ocena, liczba pkt. przeliczenie na ECTS.); zaświadczenie na jakich zasadach zostałam przyjęta do SGH (egzamin wstępny, laureat olimpiady) na papierze firmowym SGH i z podpisem P. Dziekana. Z dziekanatu SD nie ma szans otrzymania takiego wykazu. Mogę (ale czy mogę?) zrobić to sama, ale kto poświadczy jego autentyczność? Zresztą wydaje mi się, że powinien to być jakiś szablon? Może jestem w błędzie i każdy zainteresowany będzie dowolnie charakteryzował poszczególne przedmioty? Czy to jednak jest w porządku, żeby student sam sobie tworzył dokumenty?
Panie Rektorze, wiem, że jest Pan wielbicielem dziekanatu SD, ale nie wszystko działa w nim tak jak należy. Często czujemy się nie jak interesanci a jak intruzi.
Odpowiedź:

Tak, trzeba to zrobić samemu korzystając z informacji zawartych w „wiszących” w Internecie sylabusów, a potem potwierdzić ich kompletności w ORSE.

Data odpowiedzi: