Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze, mam pytanie dotyczące przedmiotów w ramach ścieżki aktuarialnej w SGH. Dlaczego mimo próśb prowadzących, którzy mają odejść na WNE UW, ale chcą dokończyć i przeprowadzić zajęcia dla studentów (którzy już zrealizowali kilka przedmiotów z tej ścieżki), przedmioty te nie zostaną uruchomione w kolejnym semestrze przez brak zgody ze strony dziekan SM prof. Niedziółki? Czy nie godzi to w wartości SGH, jakimi są m.in. profesjonalizm, współpraca, uczciwość czy szacunek? Dużo Pan o nich pisze, ale myślę, że w tej sytuacji nie są one przestrzegane. Studenci ci wybrali studia magisterskie na SGH ze względu na tę specjalność, prowadzący chcą poprowadzić te zajęcia, ale dziekani się na to nie zgadzają. Już nie mówiąc o tym, że brak wsparcia tej specjalności skutkuje przenosinami świetnych wykładowców na UW i stworzenia tam analogicznej ścieżki dla aktuariuszy, przez co straci kierunek MIESI. Z poważaniem
Odpowiedź:

Władze Uczelni i ja osobiście wspierałem tę specjalność. Wykładowca sam podjął decyzję o odejściu z SGH. W rozmowie ze mną nie podnosił kwestii, że specjalność nie była wspierana. Niestety, tę specjalność wybierała niewielka liczba studentów.

Data odpowiedzi: