Po pierwsze są to wymogi Kodeksu Postępowania Administracyjnego. Kilka paragrafów opisanych w Art. 42-44. kpa mówi o dwutygodniowym terminie na dostarczenie pisma (w naszym przypadku wezwania/decyzji). Komisja Stypendialna daje ten wymagany czas 14 dni i skrócić go oczywiście nie może. Po drugie również zgodnie z kpa, tym razem Art. 64. § 2. […] należy wezwać wnoszącego do usunięcia braków w wyznaczonym terminie, nie krótszym niż siedem dni, z pouczeniem, że nieusunięcie tych braków spowoduje pozostawienie podania bez rozpoznania. Komisja Stypendialna oczywiście daje minimalny czas (tj. 7 dni), żeby jak najszybciej wydać decyzje, ale wobec powyższego przepisu, krótszego dać nie może. Po trzecie należy zauważyć, że w odróżnieniu od poruszonej przez studenta sprawy przyjęcia na studia czy rozpoczęcia roku akademickiego, stypendium rektora jest przyznawane najlepszym studentom, których umieszcza się na liście rankingowej. Wszystkie wymogi postępowania konkursowego, z którym mamy do czynienia w przypadku stypendium rektora opisane są w Regulaminie (§ 10 ust. 1; 3a; oraz § 18-28). W myśl ww. przepisów kpa nie można studentów, którzy nie złożyli odpowiednich dokumentów pozbawić możliwości ubiegania się o stypendium. Postępowanie zgodne z przepisami nie może być rozumiane jako działanie pozbawione szacunku. Równe traktowanie wszystkich studentów, zgodnie z przepisami jest fundamentem wyznawanych wartości nie tylko przez pracowników i członków Komisji Stypendialnej, a powinno obejmować całą społeczność akademicką.
Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
Mam pytanie dotyczące Stypendium Rektora, ponieważ nie rozumiem, dlaczego rozpatrywanie wniosków trwa już ponad miesiąc. Czemu oczekuje się na dostarczenie odpowiednich załączników przez niektóre osoby? Czy brak wszystkich niezbędnych dokumentów nie powinien ich po prostu dyskwalifikować z ubiegania się o stypendium? Czy rozpoczęcie roku akademickiego też byłoby opóźnione, gdyby część przyszłych studentów nie dostarczyła wszystkich potrzebnych dokumentów? Czy wykładowca postanowiłby poczekać godzinę z rozpoczęciem egzaminu tylko dlatego, że kilka osób się spóźnia? Czy nie sądzi Pan, że jest to brak szacunku wobec osób dopełniających formalności w terminie?
Odpowiedź:
Data odpowiedzi: