Mimo wielokrotnych Pana deklaracji, że odpowiada Pan na wszystkie pytania, nie doczekałam się odpowiedzi na moje pytanie zadane 1 kwietnia. Być może potraktował Pan je jako żart primaaprilisowy, którym nie było. Być może miał Pan kłopoty z dotarciem do aktów prawnych, na które się powoływałam, więc tym razem zacytuję odpowiednie fragmenty. Pytałam dlaczego SGH (a konkretnie władze czy administrator) nie wypełniają obowiązków jakie nakładają na nie:
Ustawa z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych: Art. 5. 1. Zabrania się palenia wyrobów tytoniowych poza pomieszczeniami wyodrębnionymi i odpowiednio przystosowanymi:
1) (…)
2) w szkołach i placówkach oświatowo-wychowawczych,
3) w pomieszczeniach zakładów pracy oraz innych obiektów użyteczności publicznej, a w małych, jednoizbowych lokalach gastronomicznych - poza wyraźnie wyodrębnionymi miejscami.
1a. Za wprowadzenie zakazu palenia tytoniu w miejscach, o których mowa w ust. 1, odpowiedzialny jest właściciel lub użytkownik obiektu.
oraz
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA PRACY I POLITYKI SOCJALNEJ
z dnia 26 września 1997 r.
w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy
Rozdział 7
Palarnie
§ 40. 1. Palenie tytoniu w zakładach pracy jest dozwolone wyłącznie w odpowiednio przystosowanych pomieszczeniach (palarniach) lub w innych wyodrębnionych miejscach wyposażonych w dostateczną ilość popielniczek.
2. Palarnie lub miejsca przeznaczone do palenia tytoniu powinny być usytuowane w sposób nie narażający osób niepalących na wdychanie dymu tytoniowego.
§ 41. W palarni powinno przypadać co najmniej 0,1 m2 powierzchni podłogi na każdego pracownika najliczniejszej zmiany, z tym jednak, że powierzchnia poszczególnych pomieszczeń przeznaczonych na palarnie nie powinna być mniejsza niż 8 m2.
§ 42. W palarni należy zapewnić przynajmniej dziesięciokrotną wymianę powietrza w ciągu godziny.
Pytałam też kiedy będzie można przebywać w budynkach SGH bez konieczności wdychania i nasiąkania dymem papierosowym. Kiedy można będzie korzystać z łazienek, wind, klatek schodowych i korytarzy (np. przejście między budynkami G i A!) bez wstrzymywania oddechu. Sugerowałam też skorzystanie z doświadczeń innych warszawskich uczelni, w które poradziły sobie z tym problemem. Podpowiadałam też, że jeśli nie ma warunków na stworzenie palarni, która nie narażałaby niepalących na wdychanie dymu, to nie ma obowiązku jej tworzenia. Mam nadzieję, że tym razem uzyskam odpowiedź.
Oto odpowiedź jaką otrzymałem od Dyrekcji Administracyjnej uczelni:
Szanowny Panie Rektorze!
Palenie tytoniu na terenie Uczelni reguluje Zarządzenie Nr 40 Rektora SGH dnia 3 listopada 1999 oraz Zarządzenie Nr 9 Rektora SGH dnia 17 marca 2000.
Zgodnie z przytoczonymi Zarządzeniami na terenie wszystkich gmachów obowiązuje zakaz palenia wyrobów tytoniowych. Wyjątek stanowią pomieszczenia specjalnie wydzielone i oznaczone:
1) na terenie domów studenckich - wyodrębnione przez Kierowników Domów Studenckich,
2) na terenie Biblioteki Głównej - wyodrębnione przez Dyrektora Biblioteki,
3) na terenie gmachu przy ul. Wiśniowej wyodrębnione przez Dziekana Kolegium Ekonomiczno - Społecznego,
4) na terenie budynków „A”, „F”, „G” i „S” wyodrębnione przez Kierownika Działu Eksploatacyjno - Technicznego,
Lokalizacja wszystkich w/w pomieszczeń, jak również sposób ich oznakowań został uzgodniony z Inspektoratem BHP i OP.
Zgodnie z przytoczonymi zarządzeniami zakaz nie obowiązuje również w pomieszczeniach biurowych, w których wszyscy ich stali użytkownicy są osobami palącym, jak również w pokojach Domów Studenta, w których zakwaterowane są wyłącznie osoby palące.
Przyjęte obecnie rozwiązanie nie chroni osób w pełni osób niepalących. Zawsze są bowiem miejsca „styku” gdzie niepalący „mija się” z palącym. Stąd dochodzi do konfliktów.
Może, wychodząc na przeciw art. 5 p. 1 ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, należałoby zastanowić się nad wprowadzeniem całkowitego zakazu palenia tytoniu na terenie SGH?
Obecnie wystąpiłem do kierownictwa naszej firmy ochroniarskiej, aby jej pracownicy bezwzględnie przestrzegali zakazu palenia na terenie Uczelni, a w każdym dostrzeżonym przypadku łamania obowiązujących przepisów
zwracali uwagę zarówno studentom, jak również naszym pracownikom. Ponadto kierownikom wszystkich pionów podległych Dyrektorowi Administracyjnemu przypomniano o obowiązku przestrzegania uczelnianych przepisów dotyczących palenia tytoniu.
Pozdrowienia,
Jan Matłachowski