Zdający
pisze:
Szanowny Panie Rektorze.
Na drzwiach otwartych zapewniał Pan, że egzaminy wstępne będą podobne formą i zakresem materiału do nowej matury. Jestem maturzystą ze starą maturą a na przygotowania do tych egzaminów spędziłem miesiące codziennej pracy - i tutaj na egzaminach czekała mnie niespodzianka - mówię o egzaminie z geografii.. Jedyne co upodabniało go do nowej matury to forma. Był on o wiele trudniejszy. Uważam, że jest to niesprawiedliwe podejście do sprawy - wystarczyło nam (zdającym ze starą maturą) powiedzieć, że nacisk będzie położony na geografię ekonomiczną (ok. 95% pytań na egzaminie no SGH) i byłoby wszystko w porządku. Wiele osób rozczarowało się takim podejściem do sprawy ze strony SGH. Napisanie nowej matury z geografii na ponad 90% to nic specjalnego, dlatego nowi maturzyści mają nieporównywalnie większe szanse - a chyba nie o to chodzi w rekrutacji na studia.
Rekrutacja powinna wyłaniać osoby najlepsze, a nie dawać innym szanse większe niż drugim.
Wiem, że są to dla Pana trudne pytania, ale tak jak inne egzaminy były tylko troszkę trudniejsze od matury (np. matematyka) to jest to zrozumiałe, ale różnica w poziomie egzaminów z geografii jest bardzo wyraźna i wpływa na obiektywność rekrutacji.
Na drzwiach otwartych zapewniał Pan, że egzaminy wstępne będą podobne formą i zakresem materiału do nowej matury. Jestem maturzystą ze starą maturą a na przygotowania do tych egzaminów spędziłem miesiące codziennej pracy - i tutaj na egzaminach czekała mnie niespodzianka - mówię o egzaminie z geografii.. Jedyne co upodabniało go do nowej matury to forma. Był on o wiele trudniejszy. Uważam, że jest to niesprawiedliwe podejście do sprawy - wystarczyło nam (zdającym ze starą maturą) powiedzieć, że nacisk będzie położony na geografię ekonomiczną (ok. 95% pytań na egzaminie no SGH) i byłoby wszystko w porządku. Wiele osób rozczarowało się takim podejściem do sprawy ze strony SGH. Napisanie nowej matury z geografii na ponad 90% to nic specjalnego, dlatego nowi maturzyści mają nieporównywalnie większe szanse - a chyba nie o to chodzi w rekrutacji na studia.
Rekrutacja powinna wyłaniać osoby najlepsze, a nie dawać innym szanse większe niż drugim.
Wiem, że są to dla Pana trudne pytania, ale tak jak inne egzaminy były tylko troszkę trudniejsze od matury (np. matematyka) to jest to zrozumiałe, ale różnica w poziomie egzaminów z geografii jest bardzo wyraźna i wpływa na obiektywność rekrutacji.
Odpowiedź:
Zapewniam, że sprawdziany były tworzone pod nadzorem CKE. Poczucie niesprawiedliwości będzie towarzyszyć każdej rekrutacji, która miesza systemy. A tu po prostu nie mamy wyjścia: Ustawa narzuca wykorzystanie nowej matury, a istnieją „starzy” maturzyści.
Data odpowiedzi: