Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze, na zajęciach ………. ocena z przedmiotu wystawiana była na podstawie projektu przygotowywanego w niedzielę w pięcioosobowych grupach. Mam jednak wrażenie, że zostałam -i nie tylko ja- potraktowana niesprawiedliwie i ocena nie oddaje mojego wkładu w zajęcia. Pod koniec zajęć przedstawialiśmy projekty i następnie każdy oddawał głos na ten, który najbardziej mu się spodobał. Na podstawie wyników tego głosowania wystawione zostały oceny co uważam za skrajnie niesprawiedliwe, w szczególności że w grupie w której pracowałam kilka osób pozostawało nieaktywnych i cała praca została wykonana przez mniej osób niż było to przewidziane. To z kolei spowodowało pewne niedociągnięcia w projekcie, jednak uważam że jak na to w ile osób musieliśmy pracować zrobiliśmy zadanie najlepiej jak było to możliwe. Czuję się poszkodowana tym, jak zostało to ocenione. Dlaczego tylko osoby których projekt spodobał się najlepiej grupie (nawet nie prowadzącemu, tylko studentom) mają szanse na 5 a inne osoby - które też ciężko pracowały - już tej szansy nie mają? Uważam, że nie dość że jest to naprawdę niesprawiedliwe i krzywdzące to też żenujące. Proszę o przyjrzenie się sprawie. Z wyrazami szacunku
Odpowiedź:

Ocena uzyskania efektów uczenia przez studenta powinna być dokonana przez wykładowcę. Ocena powinna być jak najbardziej obiektywna. Nie może odbywać się na podstawie głosowania. Opisaną sprawę przekazałem w celu wyjaśnienia do pełnomocnika rektora ds. praw i obowiązków studentów i doktorantów.

Data odpowiedzi: