Student
pisze:
Szanowny Panie Rektorze!
Niedawno stwierdził Pan, że niebotyczne średnie blokujące wiele przedmiotów są skutkiem ograniczonych zasobów uczelni. Tymczasem, korzystając z możliwości nieograniczonego wypisywania się z przedmiotów, studenci zapisują się w pierwszej chwili na „wszystko co się rusza”, gremialnie opuszczając później listy. W rezultacie na wykładzie przewidzianym dla, powiedzmy, 50 osób, pozostaje 10 studentów. Reszta miejsc zostaje pusta lub obsadzona w starym dobrym trybie „kto pierwszy, ten lepszy”. Proszę potraktować ten zarzut jako pytanie o to, czy władze uczelni zmienią reguły zapisywania się na przedmioty i/lub limitowania liczby miejsc.
Niedawno stwierdził Pan, że niebotyczne średnie blokujące wiele przedmiotów są skutkiem ograniczonych zasobów uczelni. Tymczasem, korzystając z możliwości nieograniczonego wypisywania się z przedmiotów, studenci zapisują się w pierwszej chwili na „wszystko co się rusza”, gremialnie opuszczając później listy. W rezultacie na wykładzie przewidzianym dla, powiedzmy, 50 osób, pozostaje 10 studentów. Reszta miejsc zostaje pusta lub obsadzona w starym dobrym trybie „kto pierwszy, ten lepszy”. Proszę potraktować ten zarzut jako pytanie o to, czy władze uczelni zmienią reguły zapisywania się na przedmioty i/lub limitowania liczby miejsc.
Odpowiedź:
Są gotowe - poproszę o propozycje zmian w Regulaminie Studiów. Przypomnę tylko, że w obecnym stanie prawnym o regułach i górnych limitach decydują prowadzący zajęcia.
Data odpowiedzi: