Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
oprócz funkcji rektora w naszej uczelni, jest Pan również senatorem. Z moich obliczeń wynika że brał Pan udział w 66,2% głosowań. Zastanawiam się jak można połączyć stanowisko rektora i stanowisko senatora tak aby oba te urzędy sprawować godnie i poświęcać im należytą wagę. Jako student pierwszego roku jestem bardzo negatywnie zaskoczony SGH a w szczególności panującymi w niej stałym chaosem informacyjnym i powszechną biurokracją. Z drugiej strony w polski parlament zajmuje się obecnie poważnymi zmianami dotyczącymi przyszłości Polski. Dlatego osobiście nie wyobrażam sobie aby móc łączyć stanowisko rektora i stanowisko senatora efektywnie. Stąd moje pytanie; dlaczego nie podał się Pan jeszcze do dymisji na stanowisku rektora lub senatora?
Pozdrawiam serdecznie,
student pierwszego roku
Odpowiedź:
1) Obliczenia marszałka Senatu dają inny wynik… 2) Nie jestem pierwszy w takim łączeniu funkcji, a i ja wcześniej łączyłem funkcję dziekana kolegium i senatora. Swoją drogą wielu senatorów „normalnie” pracuje, czyli nie są senatorami zawodowymi (lekarze, w tym dyrektorzy oddziałów, prawnicy, przedsiębiorcy…). 3) Polski parlament zawsze zajmuje się poważnymi sprawami.
Data odpowiedzi: