Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
par. 17 pkt. 4 Regulaminu studiów w SGH brzmi: „Ocena pozytywna uzyskana w pierwszym terminie sesji jest oceną ostateczną i nie może być poprawiana.”
Tymczasem pewien wykładowca pewnego przedmiotu z III poziomu poprawiał w tym semestrze oceny pozytywne.
Po pierwsze, spowoduje to przesunięcia w średniej względnej studentów wykładu, co będzie miało redystrybutywne konsekwencje (stypendia). Jak wiemy wypłaty semestralne dla najlepszych studentów wahają się od 1000 do niemal 3000 złotych, więc nie są to śmieszne pieniądze.
Po drugie, niektórzy studenci zachowali jeszcze odrobinę godności i nie chcą przychodzić na gwizdek, żeby poprawiać dobre stopnie.
Po trzecie, gdy egzamin zdaje się kilka razy, to można przyzwyczaić się do jego stylu, co zniekształca wynik.
Uwaga do poprawiających się: kłamstwo ma krótkie nogi.
par. 17 pkt. 4 Regulaminu studiów w SGH brzmi: „Ocena pozytywna uzyskana w pierwszym terminie sesji jest oceną ostateczną i nie może być poprawiana.”
Tymczasem pewien wykładowca pewnego przedmiotu z III poziomu poprawiał w tym semestrze oceny pozytywne.
Po pierwsze, spowoduje to przesunięcia w średniej względnej studentów wykładu, co będzie miało redystrybutywne konsekwencje (stypendia). Jak wiemy wypłaty semestralne dla najlepszych studentów wahają się od 1000 do niemal 3000 złotych, więc nie są to śmieszne pieniądze.
Po drugie, niektórzy studenci zachowali jeszcze odrobinę godności i nie chcą przychodzić na gwizdek, żeby poprawiać dobre stopnie.
Po trzecie, gdy egzamin zdaje się kilka razy, to można przyzwyczaić się do jego stylu, co zniekształca wynik.
Uwaga do poprawiających się: kłamstwo ma krótkie nogi.
Odpowiedź:
Żeby reagować muszę mieć szczegóły.
Data odpowiedzi: