Student pisze:
Szanowny Panie Rektorze. Pisał Pan o plotce na uczelni, no i chyba niestety tak jest. Ja m.in. z takiej plotki dowiedziałem się, że częścią dyplomu SGH (a może i dyplomu wszystkich uczelni państwowych) ma być szczegółowy wykaz przedmiotów zrealizowanych w trakcie studiów. Chciałbym dowiedzieć się czy to prawda? Bo jeśli tak, to wartość ścieżek z ich wszystkimi „utrudnieniami” drastycznie spadnie.
Druga sprawa: rozumiem, że wczoraj było prima aprilis, ale dziś wciąż w WD podane są jakieś dziwne informacje. Po pierwsze punkty za przedmiotu zostały pomnożone razy 1,5 (poza zajęciami w obcych jeżykach, które mają wartość polskiego odpowiednika, pomnożoną przez 1,5 i dodanym 1 punktem - czyli wartość tych zajęć proporcjonalnie spada), po drugie wśród przedmiotów obowiązkowych FiBa znalazły się nagle Ubezpieczenia. Wydaje mi się, że w miarę na bieżąco śledzę zmiany w programie studiów i nigdzie nie widziałem nawet wzmianki o tej zmianie. Ponadto do wyboru z tego przedmiotu jest zaledwie dwóch wykładowców, a skoro przedmiot ten stał się obowiązkowym, to nagle rzuci się na niego liczne grono studentów naszej uczelni.
Odpowiedź:

Formalnie ten dodatek do dyplomu nazywa się „suplement” i wynika z przepisów Ministerstwa. Moim zdaniem wartość ścieżki pozostanie bo specyfikuje konkretny zestaw przedmiotów firmowany przez konkretną katedrę i jej kierownika.
To co Pan zobaczył to właśnie zmiana w programie studiów. Punkty zostały zmienione by dostosować nasz system do ECTS.
W sprawie Ubezpieczeń decyzję podjął Senat na wniosek Komisji Programowej. Oferta przyszła z Kolegium Zarządzania i Finansów poparta przez Dziekana. Można mieć nadzieję, że w kolejnych latach oferta będzie obszerniejsza.

Data odpowiedzi: