Student
pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
planuję ukończyć w SGH 2 kierunki: SM i ZiM - oraz 2 ścieżki. Dokładnie sobie zaplanowałem wszystko i jest to dla mnie możliwe. Po 3 semestrach edukacji w SGH mam sporą nadwyżkę punktową (ok. 22 - dzięki WF, zwolnieniu z języka dzięki certyfikatowi, zaliczeniu kilku przedmiotów z II poziomu). Wyczytałem w Regulaminie Studiów, że Dziekan skreśla studenta z listy studentów po uzyskaniu przez niego absolutorium. Przedmioty z kierunku SM planuję zakończyć mniej więcej do końca III roku, ZiM - do końca IV albo połowy V. Przewiduję, że zgromadzę ponad 30 pkt. nadwyżki punktowej po 10 semestrze mojego studiowania, nie licząc punktów za seminaria magisterskie. Moje pytanie brzmi następująco - czy istnieje realne dla mnie niebezpieczeństwo, że po przekroczeniu magicznej granicy 226 punktów zostanę automatycznie skreślony wcześniej z listy studentów (np. w połowie IV roku), jeżeli zdołam wyrobić minimum programowe jednego kierunku a nie zdążę drugiego (i nie dokończę moich ścieżek studiów)? Czy też w takim wypadku późniejsze skreślenie może nastąpić na moje wyraźne życzenie? Nadmieniam, że pragnąłbym nieco wcześniej złożyć pracę magisterską z kierunku SM, żeby móc lepiej się skoncentrować później na ZiM oraz by nie pisać dwóch prac naraz. Co zatem robić - celowo zwlekać z dokończeniem obydwu kierunków aż do ostatnich semestrów czy też robić swoje jak zaplanowałem i się nie przejmować?
planuję ukończyć w SGH 2 kierunki: SM i ZiM - oraz 2 ścieżki. Dokładnie sobie zaplanowałem wszystko i jest to dla mnie możliwe. Po 3 semestrach edukacji w SGH mam sporą nadwyżkę punktową (ok. 22 - dzięki WF, zwolnieniu z języka dzięki certyfikatowi, zaliczeniu kilku przedmiotów z II poziomu). Wyczytałem w Regulaminie Studiów, że Dziekan skreśla studenta z listy studentów po uzyskaniu przez niego absolutorium. Przedmioty z kierunku SM planuję zakończyć mniej więcej do końca III roku, ZiM - do końca IV albo połowy V. Przewiduję, że zgromadzę ponad 30 pkt. nadwyżki punktowej po 10 semestrze mojego studiowania, nie licząc punktów za seminaria magisterskie. Moje pytanie brzmi następująco - czy istnieje realne dla mnie niebezpieczeństwo, że po przekroczeniu magicznej granicy 226 punktów zostanę automatycznie skreślony wcześniej z listy studentów (np. w połowie IV roku), jeżeli zdołam wyrobić minimum programowe jednego kierunku a nie zdążę drugiego (i nie dokończę moich ścieżek studiów)? Czy też w takim wypadku późniejsze skreślenie może nastąpić na moje wyraźne życzenie? Nadmieniam, że pragnąłbym nieco wcześniej złożyć pracę magisterską z kierunku SM, żeby móc lepiej się skoncentrować później na ZiM oraz by nie pisać dwóch prac naraz. Co zatem robić - celowo zwlekać z dokończeniem obydwu kierunków aż do ostatnich semestrów czy też robić swoje jak zaplanowałem i się nie przejmować?
Odpowiedź:
Bez obaw. Po pierwsze może Pan wznowić studia. Po drugie, jeśli złoży Pan zgodnie z zasadami deklaracje na kolejny semestr, to dziekan będzie wiedział, że chce Pan dalej studiować. Trzeba tylko pamiętać, że powyżej dziesiątego semestru trzeba wnosić czesne.
Data odpowiedzi: