Studentka
pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
ponieważ na naszej uczelni nie ma sesji poprawkowej a są tylko 2 terminy to dlaczego nie pojawienie się w terminie 1 na egzaminie bez usprawiedliwienia wiąże się z oceną 2? Skoro są dwa terminy (a nie egzamin i poprawka) to chyba do nas, studentów powinna należeć decyzja w którym z nich chcemy pisać egzamin?
ponieważ na naszej uczelni nie ma sesji poprawkowej a są tylko 2 terminy to dlaczego nie pojawienie się w terminie 1 na egzaminie bez usprawiedliwienia wiąże się z oceną 2? Skoro są dwa terminy (a nie egzamin i poprawka) to chyba do nas, studentów powinna należeć decyzja w którym z nich chcemy pisać egzamin?
Odpowiedź:
Pierwsze słyszę, że nieobecność na I terminie daje ocenę niedostateczną. Poproszę o konkretny „donos” w tej sprawie. Inna sprawa, ze ta ocena nie ma znaczenia, bo zgodnie z regulaminem liczy się jedynie ostateczna ocena pozytywna (w innych uczelniach i dawniej w SGH do średniej wliczano oceny niedostateczne nawet jeśli nie były ocenami końcowymi z przedmiotu).
Data odpowiedzi: