ponownie piszę do Pana w sprawie bulwersującej sytuacji, w jakiej są studenci studiów zaocznych, ale znów nie wiem czy będzie jakaś odpowiedź. Pisałem już o tym, że absolwenci anglistyki zmuszeni są do zdawania egzaminu końcowego z języka angielskiego, mimo że nawet certyfikat egzaminu państwowego na poziomie Advanced ZWALNIA z tego egzaminu, mimo że w zakresie znajomości słownictwa do egzaminu Advanced nie trzeba znać tematyki ekonomicznej. Uważam, że jest to bardzo nieuczciwe zarówno wobec studenta, jak i bratniej uczelni, na której kończyłem ten kierunek.
Drugi problem, jaki chciałem poruszyć to pierwszy wybór przedmiotów (obowiązkowy). Od początku funkcjonowania wirtualnego dziekanatu nie zagłosowałem w pierwszym głosowaniu tylko raz, bo już miałem dość głosowania bez ŻADNEGO efektu. Zastanawiam się jak to jest. Niby tak mało ludzi głosowało, a jednak przedmioty, na które głosowałem nie są uruchamiane. Tak samo oczywiście też jest w tym semestrze.
I trzeci problem: Dopiero dziś, tj. 22 września przysłano mi na adres stałego zamieszkania informacje dot. nowego semestru i czesnego, które muszę wpłacić do 24 WRZEŚNIA. Mam aż DWA dni na realizację wpłaty. Czy nie uważa Pan, że to trochę za mało jak dla studenta, który wyłożył na uczelnię już ponad 20 tys. PLN?
Oto odpowiedź, jaką otrzymałem w tej sprawie:
Panie Rektorze!
Przekazuję, poniżej odpowiedź na pismo studenta:
1. O uznaniu (bądź nie) konkretnego przedmiotu decyduje koordynator przedmiotu. Jeżeli chodzi o języki obce - ustalenia są poczynione w CNJO.
2. Obowiązkiem każdego studenta jest składanie deklaracji. To studenci decydują, które przedmioty będą uruchamiane, a uruchamiane są przedmioty z największą liczbą zgłoszeń.
Natomiast student, sadzę, że powinien wykazać inicjatywę i uzgodnić ze swoimi kolegami, jakie przedmioty będą wszyscy wybierali.
3. O tym, że czesne należy wpłacać przed rozpoczęciem semestru wie każdy rozpoczynający studia. Korespondencję staraliśmy się wysyłać wcześniej, jednak mogły pojawić się sytuacje, w których korespondencja została, z różnych powodów, dostarczona później.
Z poważaniem
E. Parczewska