Szanowny Panie Rektorze.
Pytań będzie kilka, jeśli nie kilkanaście i będą długie:
1. Czy nie sądzi Pan, że pozostawiając więcej czasu pomiędzy wprowadzeniem deklaracji a jej I korektą i umożliwiając w tym czasie ułożenie planu sal i zajęć DSD zyskaliby zarówno studenci jak i sam biedny Dziekan Marecki, który zawsze bardzo odczuwa ten jakże gorący i skumulowany okres w jego działalności?? (Studenci mogliby się wykreślić w I korekcie i już wtedy w miarę dopasować sobie plan a Dean miałby więcej czasu żeby wszystko ułożyć do początku semestru.)
2. Prowadzone są starania o uzyskanie akredytacji EQUIS dla kierunku ekonomia - szczytne to, ale czy nie lepiej byłoby się skupić na kierunkach, które są odrobinę bardziej oblegane - FiBa lub SM-y - to osoby z tych kierunków są bardziej skore do wyjeżdżania za granicę i pracowania.
3. Odpisując na mail 27.05.2003 Studenta z 4 roku napisał Pan, iż na wyższych poziomach wykłady różnią się zakresem mimo tej samej nazwy - prowadzi to moim zdaniem do różnicowanie jakości i treści przekazu poszczególnych wykładów - czy są ustalane jakieś ogólne wymagania i minima programowe, które musi zawierać każdy przedmiot o danej nazwie??? Jeśli tak, to kto je określa i czy później sprawdza się czy faktycznie przedmiot je spełnia?
4. A propos certyfikatów ścieżek - prof. Bień szef katedry finansów przedsiębiorstwa był już kilkakrotnie upominany to przez prof. Romanowską to również przez Dziekana Mareckiego i nadal ma w bardzo głębokim poważaniu uchwałę Senatu i twierdzi, że nie wyda certyfikatu ścieżki, jeśli ktoś nie napisze pracy magisterskiej. Czy można uznać, że utworzył on państwo w państwie i nikt nie ma na niego przełożenia w tej szkole?
5. Mam nadzieję, że nie myśli Pan poważnie o ESKK i studiach korespondencyjnych na SGH??? Jeśli tak to gratuluję …… (tu autor pominął słowo ze względu na powagę Adresata).
6. Prosi Pan o pomysły na pozyskanie pieniędzy przez szkołę - proszę bardzo:
a) wielki billboard do wynajęcia na ścianie bud. F - pomysł swego czasu forsowany przez Samorząd z przyczyn mi nieznanych ucięty;
b) dynamika płac w ostatnich 3 latach wyniosła na SGH 65% na ten rok planuje się kolejne 8% - w wyniku kilku prostych dodawań i odejmowań zmniejszenie jej o 1% do 7% przyniosłoby szkole właśnie 6 upragnionych milionów złotych.
Co Pan na takie rozwiązania?
7. Co do kół naukowych to dowiemy się wszystkiego od września - ale wypowiedzenia nikt im nie musi dawać na papierze - po prostu nie będą mieli gdzie organizować swoich konferencji - a to oznacza dokładnie to samo, tyle że bez oficjalnego zabronienia ze strony władz. Czy mam rację??
8. Na co są przeznaczane kary z opóźnień w oddawaniu książek - czy nie powinny być przeznaczane na zakup nowych pozycji i wydawnictw??
9. Ustawa o szkolnictwie wyższym mówi, że wpływy ze studiów płatnych mogą być przeznaczane tylko i wyłącznie na prowadzenie tychże. Jak szkoła chce w takim razie obejść ten przepis ustawy, aby móc wykorzystać pozyskane pieniądze na cele inne niż studia płatne np. łatanie dziur w budżecie? Popołudniówka ma przynieść 6 mln przychodu - a co z kosztami tych studiów - nie chce chyba Pan powiedzieć, że nie ma jeszcze kalkulacji w tej kwestii??
10. Czy w związku z Pana wypowiedzią, iż studenci zaoczni pracując nie aspirują aby wyjechać na stypendium za granicą, pytał się Pan chociaż jednego studenta zaocznego czy tak faktycznie jest?? Z moich informacji jest dokładnie odwrotnie - nie wyjeżdżają, bo nie mogą się o te stypendia starać.
11. Wg Państwowej Komisji Akredytacyjnej studiuje u nas 6000 dziennych i 5300 zaocznych - komisja ocenia: w te albo we w te?? I co teraz będzie z tym progiem 50:50??? Nasze wewnętrzne wyliczenia nic ich nie będą obchodzi, że niby część studentów jest zawieszona czy też są na urlopach.
12. W czacie z GW napisał Pan, iż maksymalne „obciążenie” na jednego samodzielnego profesora dopuszczone przez ustawę wynosi 180 osób, a u nas, że jest 160. Po szybkich wyliczeniach wynika, że możemy przyjąć tylko 1412 studentów więcej. Popołudniówka zakłada, że przyjmiemy 1600 osób w ciągu 2 lat - profesorowie się rozmnażają czy jak?? Bo z tego, co wiem to większość to raczej odchodzi niż przychodzi w ostatnich latach.
13. Ilu nowych profesorów (a nie poprzez promocję na stopień profesorski) zatrudniło SGH w ostatnich 3 latach?
14. Czy zmniejszenie kosztów poprzez obniżenie liczby studiujących na studiach dziennych - deficytowych jak zwykło się ostatnio mawiać o nas nawet wśród władz uczelni - nie byłby lepszym rozwiązaniem, jeśli faktycznie tak jak Pan twierdzi nie zbliżylibyśmy się nawet do progu 50:50? Ale wtedy trzeba by było zwolnić paru Profesorów z pracy. Przykre, ale recesja nie wybiera.
15. Czy ma Pan już plany na wakacje??