mgr SGH - Paweł pisze:
Szanowny Panie Rektorze - skończyłem właśnie SGH. Egzamin z ekonomii zdałem bez problemu (4,5) - uważam, że forma egzaminu jest jak najbardziej słuszna. Musiałem się sporo douczyć i zrozumieć kilka zagadnień, których nie przyswoiłem w trakcie studiów. Uważam, że zachowanie studentów z podaniami i skargami to wstyd. Czy to niekoleżeńskie? NIE. Dlaczego? Ponieważ gdyby studenci poświęcili chociaż kilka dni na powtórkę na pewno zwiększyli by swoje szanse na zdanie, a student kończący z tytułem mgr SGH powinien mieć elementarną wiedzę z ekonomii. Wiadomo, że zawsze kilka pytań na egzaminie mogłoby być jaśniej sformułowanych - ale to niewiele by zmieniło w większości przypadków. Uważam, że problemem jest także brak takiego egzaminu po licencjacie - choćby w prostej formie pisemnego testu - ponieważ brakuje weryfikacji podstaw ekonomii po I części studiów. Wielu studentów później budzi się po 5 latach. Warto byłoby wprowadzić taki egzamin już po licencjacie. Wnioskuję o wprowadzenie takiej weryfikacji po 3 latach - tak by po 5 niektórzy nie byli zaskoczeni. z poważaniem Paweł
Odpowiedź:

Rozważymy taką propozycję, ale też rozważamy zmiany w rekrutacji.

Data odpowiedzi: