Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
Studiuję obecnie na studiach niestacjonarnych magisterskich. Wybrałam te studia wyłącznie, żeby bez problemu połączyć je z pracą na pełny etat. Stąd też byłam w ciężkim szoku zauważając, że przynajmniej 3 egzaminy w sesji mam w ciągu tygodnia (wtorek, środa i piątek). O ile rozumiem, że ciężko jest ułożyć sesję tak, aby wszystko zmieścić w weekendy, to w poprzednim semestrze rozwiązano to tak, że pozostałe egzaminy były w piątek lub w poniedziałek. Czy naprawdę nie można było zastosować podobnego rozwiązania? Osoby, które mieszkające daleko, będą musiały specjalnie brać wolne nawet nie na dzień, ale na 2-3, ponieważ harmonogram jest bardzo nie na rękę studentom. Rozwiązanie obecnie zastosowane sprawdziłoby się tylko w przypadku sesji zdalnej na którą w tym momencie nie ma żadnych szans.
Z poważaniem,
Studentka
Odpowiedź:
Już wielokrotnie pisałem na ten temat. Zdaję sobie sprawę z utrudnień. Jednak z uwagi na bardzo dużą liczbę egzaminów, które należy przeprowadzić w trakcie sesji nie ma możliwości zaplanowania sesji tylko w cztery wymienione w zapytaniu dni.
Data odpowiedzi: