Student
pisze:
Szanowny Panie Rektorze.
Szkolny sprzęt jest ostro zdezelowany. Ubieram raczej odporne na uszkodzenia ubrania, ale dorobiłem się w ciągu 5 semestrów dwóch porządnych dziur w spodniach. Jedna z auli II – wystający gwóźdź przebił się przez jeans… Ostatnio w sali 209 A porozwalane krzesło zrobiło mi dziurę w spodniach na udzie… Heh. Obydwa przypadki w czasie egzaminu… Nie dziwię się dziewczynom łapiącym „oczko” u nas w szkole.
Dlaczego krzeseł z typu tych z 209 (porozwarstwianych itd.) nie podklei się nie zeszlifuje czy coś? To nie jest wielki koszt.
Szkolny sprzęt jest ostro zdezelowany. Ubieram raczej odporne na uszkodzenia ubrania, ale dorobiłem się w ciągu 5 semestrów dwóch porządnych dziur w spodniach. Jedna z auli II – wystający gwóźdź przebił się przez jeans… Ostatnio w sali 209 A porozwalane krzesło zrobiło mi dziurę w spodniach na udzie… Heh. Obydwa przypadki w czasie egzaminu… Nie dziwię się dziewczynom łapiącym „oczko” u nas w szkole.
Dlaczego krzeseł z typu tych z 209 (porozwarstwianych itd.) nie podklei się nie zeszlifuje czy coś? To nie jest wielki koszt.
Odpowiedź:
Oto odpowiedź, jaką otrzymałem:
Szanowny Panie Rektorze,
wyposażenie wielu pomieszczeń naszej uczelni nie jest najnowsze, jednak nasze służby konserwacyjne na bieżąco usuwają wszelkie zauważone podczas przeglądów okresowych usterki.
Od żadnego innego użytkownika nie mieliśmy wcześniej sygnału nt. rozwarstwionego krzesła w sali 209 w budynku A, o którym mówi student.
Kierownik obiektu „A” zarządził dodatkowy przegląd wszystkich sal w budynku. Krzesło z sali 209 posiadające rozwarstwienia zostało wymienione.
Pozdrowienia
Jan Matłachowski
Data odpowiedzi: