Uczelnia nie ocenia nisko umiejętności studentów, wręcz przeciwnie - to przede wszystkim ich zaprosiła do udziału w konkursie, umieszczając wyłacznie na stronie SGH informację o konkursie. Nie reklamowaliśmy go nigdzie indziej, więc oczywiste jest, że to przede wszystkim studenci SGH będą brali udział w tym konkursie. Niemniej jednak konkurs jest otwarty dla wszystkich osób. Co do kwestii preferowania firm, to obawiam się, że nie doczytał Pan regulaminu konkursu, który całkowicie wyklucza udział firm w konkursie. Mogą w nim uczestniczyć wyłącznie osoby fizyczne. Jeżeli zaś chodzi o „oszczędzanie” pieniędzy, to muszę tutaj pochwalić Biuro Informacji i Promocji, które znalazło sponsora na nagrodę oraz na pozostałe koszty związane z przygotowaniem serwisu. Tak więc uczelnia nie ponosi żadnych kosztów z tytułu ogłoszenia konkursu, co więcej, nawet na nim zarabia, w takim sensie, że nie będzie musiała płacić z własnych środków pensji osób, które - z konkursem czy bez niego - i tak będą przygotowywały nowy serwis.
Student
pisze:
Szanowny Panie Rektorze! Trochę dziwi mnie fakt, że uczelnia tak nisko ocenia umiejętności swoich studentów w zakresie projektowania stron internetowych. Mianowicie dopuściła do kokursu wszystkich, również firmy profesjonalnie się tym zajmujące (jednocześnie je preferując, mam tu na myśli drwiące odpowiedzi na pytania dotyczące projektu strony). Pytam się - dlaczego? Moim zdaniem możnaby się obyć bez nagrody 2000Euro, które to szkoła mogłaby zaoszczędzić, a i studenci naszej szkoły mieliby okazję się sprawdzić. Myślę, że chociażby w SKNI nie brakuje osób, które mogłyby taką stronę przyzwoicie wykonać. Wiem, że nie byłaby tak piękna, jak zapewne będzie wyglądać, ale chociaż własna i za darmo (lub taniej).
Odpowiedź:
Data odpowiedzi: