Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
w jaki sposób prawnie można połączyć brak obowiązku brania udziału w jakimkolwiek wykładzie, zgodnie z § 22 art. 3 Regulaminu Studiów obowiązującym od 1 października 2020 roku, z określaniem sposobu zaliczenia przedmiotu na pierwszych zajęciach, a nie zgodnie z sylabusem, co jest napisane w § 2 art. 2 Zarządzenia Rektora nr 69 z 31 lipca 2020 roku.
Wielu wykładowców zaczęło wymagać dużych nakładów pracy - referatów, prezentacji do zajęć, które w swoim założeniu pozostawiały studentowi możliwość bycia biernym do czasu egzaminu, podczas którego musiał się wykazać wymaganą wiedzą. Nie rozumiem w jaki sposób student miałby dowiedzieć się jak ma zaliczać wykład w inny sposób, gdy nie ma obowiązku pojawić się na nim ani razu.
Dziękujęz góry za ustostunkowanie się do tej, w moim mniemaniu niespójności.
Odpowiedź:
Myślę, że mimo braku obowiązku uczestniczenia na wykładach studenci SGH są bardzo zdyscyplinowali i uczestniczą w nich. Zapis, że wykłady są nieobowiązkowe, oznacza, iż nie może na nich być sprawdzana lista obecności. Na wykładach wykładowca ma prawo podawać dodatkowe informacje, również o sposobie zaliczenia (w sytuacji pandemii). Jeśli student nie uczestniczy w wykładach, musi w inny sposób pozyskać informacje, co było ich treścią.
Data odpowiedzi: