Niestety, wszyscy działamy w warunkach niepewności, w których ryzyko związane z podejmowanymi decyzjami jest o wiele większe niż z decyzjami podejmowanymi w warunkach pewności. Podejmując decyzję, należy brać pod uwagę w miarę możliwie największą liczbę czynników. Rozumiem sytuację osób wynajmujących pokoje. Studia powinny odbywać się na uczelni. Bardzo ważna jest bezpośrednia komunikacja między studentami a nauczycielami, której nie było przez prawie trzy semestry. Dlatego też w większość uczelni podjęto decyzje, że od nowego roku akademickiego zajęcia będą realizowane w sposób tradycyjny. Działalność kół naukowych, szczególnie w naszej Alma Mater, z uwagi na brak tradycyjnych grup studenckich jest bardzo ważna. W kołach studencu realizują różne projekty, kształtując niezbędne kompetencje, tak cenione przez pracodawców, a które trudno ukształtować on-line. Między innymi dzięki nim absolwenci naszej uczelni są bardzo cenieni na rynku pracy. W ostatniej edycji Rankingu Perspektywy w kategorii Absolwent na rynku pracy SGH zajęła pierwsze miejsce, wyprzedzając znacznie pozostałe uczelnie w Polsce. Decyzje podejmowane w warunkach niepewności zawsze mogą podlegać modyfikacjom, w zależności od zmian zachodzących w otoczeniu. Może się tak zdarzyć, że przez pewien czas zajęcia będą prowadzone on-line. Myślę, że jeśli będzie taka konieczność, to okres ten nie będzie długi i przez większość semestru zajęcia będą prowadzone w budynkach uczelni. Oczywiście zdrowie społeczności akademickiej SGH jest najważniejsze.
Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
w nawiązaniu do decyzji o stacjonarnej lub częściowo stacjonarnej formie prowadzenia zajęć dydaktycznych w semestrze zimowym 2021/2022 chciałbym zwrócić się z następującymi pytaniami:
1. W związku z ewentualną negatywną sytuacją pandemiczną związaną chociażby z rozwojem wariantów COVID-19, jaka sytuacja pandemiczna w najbliższych miesiącach może zadecydować o modyfikacji obecnej decyzji i kontynuacji nauczania zdalnego?
2. Czy istnieje realne ryzyko powrotu do nauczania w pełni zdalnego w trakcie trwania semestru?
3. W związku z tym chciałbym też się zwrócić z pytaniem, czy organy decydujące o wpierw powrocie na uczelnie, a następnie o ewentualnym nauczaniu zdalnym wezmą pod uwagę ryzyko potencjalnych decyzji o lockdownach, nauczaniu zdalnym, a co za tym idzie niepewności materialnej bądź faktycznych trudności finansowych wielu studentów tudzież ich rodziców/rodzin połączonych również z koniecznością wynajmowania mieszkań (w tym pokojów) na terenie Warszawy?
4. Czy utrudnienia w działalności kół studenckich są tak daleko posunięte, że podjęto ,dość śmiałą moim zdaniem, decyzję o powrocie na uczelnie na tak wczesnym etapie roku, zwłaszcza z uwagi na fakt, iż SGH nie jest uczelnią, której programy kierunków obfitują w zajęcia o charakterze wymagającym obecności studentów na żywo, chociażby w porównaniu do uczelni medycznych czy nawet technicznych?
Dziękuję z góry za wyczerpującą odpowiedź.
Odpowiedź:
Data odpowiedzi: