Student
pisze:
Szanowny Panie Rektorze!
W ostatnich miesiącach nastąpiła na naszej uczelni znacząca zmiana dotycząca studiów magistranckich. Chodzi o podniesienie opłat za przedłużenie czasu pisania pracy magisterskiej o mniej więcej 300 %. Zapewniam, że większość moich znajomych jest tym faktem mocno zaskoczona. Ponadto władze szkoły postanowiły sprytnie ułatwić pisanie pracy magisterskiej poprzez przeprowadzenie - w najgorętszym momencie - remontu Biblioteki SGH. Jakie są skutki - zapraszam do czytelni prasy. Nie wspomną już o wyjątkowo długim czasie jej otwarcia (9 - 15 - jak ktoś gdzieś pracowicie dorabia, to nie ma szans).
Pytanie 1: Wydaje mi się, iż inflacja zarówno w zeszłym jak i tym roku była znacznie niższa (choć być może nie jestem dobrze poinformowany). Czym szkoła uzasadnia taką zmianę?
Pytanie 2: Czy naprawdę nie można było dokonać tych zmian wcześniej i dać studentom więcej czasu? Ja dowiedziałem się przypadkiem od znajomego gdzieś w okolicach połowy sierpnia.
Pytanie 3: Mnie już ta sprawa nie dotyczy, ale może szkoła zorganizowałaby jakiś biuletyn informacyjny, który np. raz w miesiącu informowałby o ważnych zmianach. Szczerze mówiąc poza małą karteczką wiszącą od niedawna w dziekanacie nie ma żadnej informacji o zmianie opłat.
W ostatnich miesiącach nastąpiła na naszej uczelni znacząca zmiana dotycząca studiów magistranckich. Chodzi o podniesienie opłat za przedłużenie czasu pisania pracy magisterskiej o mniej więcej 300 %. Zapewniam, że większość moich znajomych jest tym faktem mocno zaskoczona. Ponadto władze szkoły postanowiły sprytnie ułatwić pisanie pracy magisterskiej poprzez przeprowadzenie - w najgorętszym momencie - remontu Biblioteki SGH. Jakie są skutki - zapraszam do czytelni prasy. Nie wspomną już o wyjątkowo długim czasie jej otwarcia (9 - 15 - jak ktoś gdzieś pracowicie dorabia, to nie ma szans).
Pytanie 1: Wydaje mi się, iż inflacja zarówno w zeszłym jak i tym roku była znacznie niższa (choć być może nie jestem dobrze poinformowany). Czym szkoła uzasadnia taką zmianę?
Pytanie 2: Czy naprawdę nie można było dokonać tych zmian wcześniej i dać studentom więcej czasu? Ja dowiedziałem się przypadkiem od znajomego gdzieś w okolicach połowy sierpnia.
Pytanie 3: Mnie już ta sprawa nie dotyczy, ale może szkoła zorganizowałaby jakiś biuletyn informacyjny, który np. raz w miesiącu informowałby o ważnych zmianach. Szczerze mówiąc poza małą karteczką wiszącą od niedawna w dziekanacie nie ma żadnej informacji o zmianie opłat.
Odpowiedź:
Opłata za powtarzanie zajęć (w tym przypadku seminarium dyplomowego) jest proporcjonalna do liczby punktów kredytowych. Seminarium magisterskie jest wycenione na 18 punktów, a trwa trzy semestry - stąd opłata za 6 punktów. Zmiana była ogłaszana już dawno: w internecie, w informatorach, itd.
Pomysł biuletynu? Jest Gazeta SGH, dwutygodnik informujący o wszystkich ważnych wydarzeniach i serwisy informacyjne w internecie.
Data odpowiedzi: