Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze
Wykładowcy wysyłają wiadomości, jak będzie wyglądał egzamin z danego przedmiotu. Często wynika z tych informacji, jakoby student musiał podejść do egzaminu w czerwcu. A co z przysługującej studentom możliwości nie podejścia do egzaminu w pierwszym terminie, tylko dopiero w drugim, przez co dostaje z 1 terminu ocene 0?
Odpowiedź:
Pierwszy termin egzaminu jest „normalny”,a więc traktowany jako obowiązkowy. Drugi jest „na wszelki wypadek”. Dodam, że w Regulaminie nie ma takiej oceny o jakiej mowa w pytaniu. Skala jest od 2 do 5.
Data odpowiedzi: