Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze!
Zapewne słyszał Pan o dużych różnicach w wynikach tegorocznych maturzystów. Jako człowiek inteligentny wie Pan również, że te różnice nie są wynikiem braku wiedzy historycznej osób, które zdecydowały się na ten przedmiot w czasie matury. Okazuje się, że nowa matura ma dużo mankamentów i niedociągnięć chociażby w postaci nierównego stopnia przygotowania egzaminów z poszczególnych przedmiotów. W przypadku historii były nawet pomyłki w samym kluczu. Wiem, że jest to sprawa CKE ale czy Pańska uczelnia nie mogłaby podjąć jakichś decyzji, które pomogłyby tym biednym dzieciom zdającym tą nieszczęsną historię wyrównać szansę dostania się na SGH z tymi, którzy zdawali geografię. Przecież Senat może chyba rozważyć możliwość poprawienia wyniku na uczelni, albo zastosować jakiś przelicznik, który stworzyłby szansę dostania się również zdającym historię. Zapewniam Pana, że są to równie utalentowani, zdolni ludzie, którzy chcieliby studiować na Pańskiej uczelni, ale z przyczyn nie do końca od nich zależnych nie będzie to możliwe.
Odpowiedź:

Podzielam opinię o tym, że nie zadbano o standaryzację wymagań maturalnych różnych przedmiotów. Niestety Senat uczelni nie może w sposób zgodny z prawem zmienić zasad uchwalonych rok temu. Zmiana skutkowałaby skutecznymi - jak myślę - protestami nie przyjętych na studia „geografów”. Poinformowałem MENiS o problemie i czekamy na decyzje „centralne”.

Data odpowiedzi: