Student pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
zastanawiam się nad polityką uczelni w kwestii z którą zapewne (niestety) spotkał się każdy student naszej Szkoły a mianowicie o ściąganie. Często słyszymy ostatnio o „konkurencji na europejskim rynku usług edukacyjnych” ale jakoś nie potrafimy wdrożyć standardów obecnych na zachodnich uczelniach od lat. Wydaje mi się, że w dłuższej perspektywie może to wpłynąć na wartość dyplomu SGH. Pytanie brzmi zatem: czy nie od tego powinniśmy zacząć zmiany na naszej uczelni?
Odpowiedź:

Zgoda. Nawet, jeśli zajmie to kilka lat i jeśli początkiem powinna być taka sama zmiana już u podstaw edukacji. Ściąganie nie jest bolączką tylko edukacji wyższej…

Data odpowiedzi: