Studentka pisze:
Szanowny Panie Rektorze.
Zwracam się do Pana z pytaniem od tegorocznych absolwentów. Otóż dowiedzieliśmy się z ogłoszeń w dziekanacie, iż dnia 28 października odbędzie się uroczyste wręczenie dyplomów tegorocznym absolwentom. Ucieszyliśmy się bardzo na tą wiadomość, gdyż uroczystości takiej brakowało na SGH od dawna, a stanowiłaby ona piękne uwieńczenie 5 lat nauki na SGH. Termin zgłaszania się do dziekanatu upływa 25 października, zaś dziś tj. 15.10 br. od pani w dziekanacie dowiedzieliśmy się, iż uroczystość ta została odwołana z powodu bardzo małej frekwencji. Jesteśmy bardzo tym faktem zawiedzeni tym bardziej, że udało nam się już nakłonić wielu absolwentów do przyjścia i do oficjalnego, wspólnego pożegnania się ze szkołą. Wielu absolwentów dopiero w przyszłym tygodniu zadeklaruje się w dziekanacie do przyjścia na uroczystość, gdyż większość absolwentów już pracuje i trudno im zawiadamiać o przyjściu na tą uroczystość z dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Uważamy zatem, że jeśli jest spora grupa świeżo upieczonych absolwentów, którzy chcą uroczyście odebrać dyplom, to SGH powinno im taką możliwość stworzyć, tym bardziej, że jak podkreślam absolwenci mają wciąż 10 dni do zgłoszenia swojego uczestnictwa w dziekanacie. Wiem, że wśród absolwentów SGH jest grupa osób, której bardzo zależy na stworzeniu aktywnie działającego Stowarzyszenia Wychowanków i Absolwentów SGH, także wśród najmłodszych roczników, wręczenie dyplomów byłoby świetną okazją do zaprezentowania się stowarzyszenia i możliwością przystąpienia do niego. Natomiast rezygnacja z oficjalnej uroczystości raczej zniechęca absolwentów do dalszego angażowania się w sprawy szkoły. A szkoda, bo na takie uroczystości przychodzą absolwenci najbardziej związani ze szkołą i czujący do niej sentyment.
W imieniu tegorocznych absolwentów bardzo proszę o przemyślenie tej sprawy oraz podjęcie próby zorganizowania uroczystości wręczenia dyplomów przez szkołę w dniu 28 października br.
Odpowiedź:

Zgodziłem się na odwołanie uroczystości, bo w podanym przez Panią dniu było tylko 8 zgłoszeń. Rozumiem, że jako pracujący macie ograniczenia wynikające z zaangażowania w miejscu pracy, ale bez odpowiedniej liczby chętnych trudno rezerwować salę. Zgłoszenia w ostatniej chwili (na trzy dni przed uroczystością) powinny być uzupełnieniem „dużej” liczby zgłoszeń wcześniejszych, a nie regułą.
Wynika z tego, że musimy ogłosić „zapisy” ponownie. Ponieważ to ważne wydarzenie - musimy je traktować poważnie.
28 października o tyle mi osobiście nie pasuje, że będę poza granicami Polski, a chciałbym być na tej uroczystości.

Data odpowiedzi: