Szanowny Panie Rektorze, zwracam się do Pana ze względu o troskę o naszą Alma Mater. Jestem głęboko zaniepokojony atmosferą panującą w ostatnich dniach na polskich uczelniach wyższych. Władze Uniwersytetu Gdańskiego oraz Uniwersytetu Jagiellońskiego złamały - do niedawna wydawałoby się nienaruszalną - zasadę pluralizmu i wyraziły poparcie dla strajku kobiet. Z przykrością zaobserwowałem, iż na SGH powoli rozpoczyna się proces, który mogliśmy zaobserwować kilka- lub kilkanaście lat temu na uczelniach zachodnich, gdzie przyjęcie przez szkoły wyższe zasad poprawności politycznej de facto zabiło tradycje wolności słowa oraz otwartej debaty intelektualnej, które to przez lata stanowiły o sile uniwersytetów. W tych trudnych dla naszego społeczeństwa czasach apeluję o pluralizm oraz nieangażowanie się przez władze SGH w bieżące spory polityczne. Chciałbym także prosić Pana o jasną deklarację, iż zarówno dzisiaj, jak i w całym okresie pozostałym do końca Pańskiej kadencji nasza Alma Mater pozostanie miejscem, gdzie panuje klimat tolerancji, gotowości do debaty i szacunku do osób o różnych przekonaniach. Wśród nas są osoby, które popierają protest kobiet, jak i te, które jemu się sprzeciwiają. Proszę pamiętać, iż jest Pan Rektorem wszystkich studentów - zarówno tych o przekoniach liberalnych, jak i konserwatywnych. Jestem głęboko przekonany, iż w dniu próby, który nadszedł, stanie Pan na wysokości zadania. Z wyrazami szacunku, Student, któremu bardzo zależy na naszej Alma Mater