Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
Zwracam się z ogromną prośbą o przypomnienie osobom prowadzącym zajęcia o tym, ile takie zajęcia powinny trwać. W poprzednim semestrze niemal każde moje zajęcia były przedłużone o 5-15 minut, w tym semestrze sytuacja niestety się powtarza. Wielu wykładowców nie robi przerwy w trakcie zajęć i mimo to prowadzi zajęcia przez 100 minut, czasami dłużej. Rozumiem, że czasami przedłużenie jest niezbędne, aby dokończyć rozpoczęty wątek, ale takie sytuacje zdarzały się na niemal każdych zajęciach w każdym tygodniu. Studenci też mają swoje potrzeby- musimy jeść, chodzić do toalety i przemieszczać się między budynkami uczelni lub między uczelnią a miejscem pracy. Nigdy nie spóźniam się na zajęcia, ponieważ szanuję czas prowadzących. Chciałabym, aby oni także szanowali mój.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Odpowiedź:
Rozumiejąc sytuacje wielokrotnie zwracałem się do wykładowców z prośbą o zaczynanie i kończenie zajęć punktualnie. Również mam prośbę do studentów o punktualne przychodzenie na zajęcia. Szanujmy się nawzajem.
Data odpowiedzi: