Łukasz pisze:
Szanowny Panie Rektorze. Zwracam się z pytaniem, czy istnieje i jaki próg otrzymywania stypendium socjalnego na SGH. Jestem studentem z biednej rodziny. Dochody moich rodziców na rok 1999 wyniosły 0 (zero) złotych. Proszę się nie dziwić ale to prawda. Nie chce tu wchodzić w dłuższe dywagacje (wspomnę tylko że rodzice są bezrobotni i żyją z emerytury dziadków), ale wykaz dochodów wystawiony został przez urząd skarbowy i nie podlega dyskusji. Zamiast jednak oceny mojego przyszłego stypendium na kanwie pewnych przepisów dot. stypendiów, w samorządzie SGH powiedziano mi (stypendium otrzymałem dopiero z odwołania), że to oni uznają wg. swojego widzimisię o wysokości mojego stypendium, wiedząc chyba lepiej co mi jest do szczęścia potrzebne. Nadmienie tylko, że wraz ze spadkiem dochodów moich rodziców (dosyć dziwna relacja) spada również wysokość mojego stypendium. Proszę o wyjaśnienie kryteriów otrzymywania stypendiów. Osobiście wydaje mi się ,ze o jego przyznaniu i wysokości powinny stanowić pewne progi dochodowe, a nie „wrażliwość” kolegów z samorządu. Dziękuje bardzo.
Odpowiedź:

Odpowiedź przewodniczącego Komisji Stypendialnej Samorządu Studentów SGH:

Szanowny Panie Rektorze,

Do obowiązków Komisji ds. Stypendiów należy określenie progów pomocy materialnej dla najbiedniejszych studentów w każdym półroczu semestralnym. Progi te, do których dopasowana jest wielkość stypendium socjalnego w zależności od dochodów rodziny, stanowią podstawowy punkt odniesienia przy decyzji o przyznaniu pomocy. Niestety fakt, że przy określaniu dochodów rodziny zmuszeni jesteśmy korzystać z dokumentów uzyskiwanych w Urzędach Skarbowych, pociąga za sobą niedogodności tego systemu, z których wynika w sporadycznych przypadkach, że studenci żyją w rodzinach, w których dochód na członka rodziny nie przekracza 100 zł. We wszelkich tego typu przypadkach, chcąc uniknąć wszelkich prób oszustwa ze strony nieuczciwych studentów, a jednocześnie w żaden sposób nie skrzywdzić osób w naprawdę trudnej sytuacji, Komisja ds. Stypendiów kierowała wszystkie tego typu wnioski do Komisji Odwoławczej, która dzięki możliwości osobistego kontaktu ze studentem oraz w perspektywie ograniczonego budżetu, była w stanie rozpatrywać każdy przypadek indywidualnie i udzielać pomocy proporcjonalnie odpowiednio dobranej w porównaniu z innymi rozpatrywanymi prośbami o udzielenie pomocy materialnej.

Z poważaniem,
Michał Wolszlagier
Przewodniczący Komisji ds. Stypendiów

Data odpowiedzi: