Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze, zwracam się z zapytaniem - co w przypadku sytuacji, kiedy student nie ma w jaki sposób zdobyć źródeł, aby napisać pracę magisterską przez panującą i w kółko odnawiającą się sytuację epidemiologiczną? Miałem pisać pracę w poprzednim sem., lecz pojawiła się pandemia i lockdown, w związku z czym musiałem odpłatnie przedłużyć studia stacjonarne. Kiedy tym razem zacząłem pisać pracę, tu znów - biblioteki zamknięte, lockdown, a tematyka pracy o tyle specjalistyczna, że podstawowe źródła np. w IBUK libra nie wystarczą. Zdaję sobie sprawę, iż uczelnia musi respektować rozporządzenia i zamykać biblioteki, ale jako student czuję się pozostawiony sam sobie. Promotor wymaga pracy z konkretnej dziedziny, a źródeł brak. Prawo uczelniane nie pozwala na kolejne przedłużenie semestru, gdyż skończy się to wykreśleniem, a mnie (jako stypendystę rektora) sytuacja bardzo niepokoi. Czy będzie przewidywane przedłużenie terminu oddania pracy analogicznie o okres, w którym biblioteki były zamknięte wedle rozporządzenia? Albo ewentualnie jakaś inna opcja umożliwiająca złożenie pracy później? W końcu nikt z nas nie ma wpływu na sytuację pandemii. Pozdrawiam.
Odpowiedź:

Biblioteka zostanie otwarta w możliwie najszybszym terminie. Od 15 listopada studenci mają zwiększony tygodniowy limit stron, które mogą zeskanować za pośrednictwem pracowników biblioteki. Obecnie nie przewiduję przedłużenia terminu złożenia prac dyplomowych.

Data odpowiedzi: