Student
pisze:
Szanowny Rektorze,
Czy nie wydaje się Panu, że „pracownik” oburzony postami studentów, student oburzony Eurofobią doktoranta, propagator zakazu całowania oraz zaintrygowany pijaną przez Rektora kawą to ten sam nikczemnik zawracający głowę głowie różowej szkoły (ja na przykład doszedłem do tego wniosku po analizie dynamiki wypowiedzi oraz akcentu zdaniowego - swoją drogą można by jakiś model ekonometryczny dla tego zbudować)?
Czy nie wydaje się Panu, że „pracownik” oburzony postami studentów, student oburzony Eurofobią doktoranta, propagator zakazu całowania oraz zaintrygowany pijaną przez Rektora kawą to ten sam nikczemnik zawracający głowę głowie różowej szkoły (ja na przykład doszedłem do tego wniosku po analizie dynamiki wypowiedzi oraz akcentu zdaniowego - swoją drogą można by jakiś model ekonometryczny dla tego zbudować)?
Odpowiedź:
Ciekawe spostrzeżenie, nie analizuję pytań w ten sposób. Może rzeczywiście dałoby się stworzyć „model” zadawacza pytań.
Data odpowiedzi: