Gość serwisu pisze:
Szanowny Rektorze,
Dziś moja wykładowczyni poruszyła temat maseczek i była przekonana, że to czy nosimy maseczki, czy nie, jest naszym wyborem, a nie obowiązkiem. To wyjaśnia, dlaczego do tej pory nie zwracała uwagi osobom, które maseczki zdejmowały. Musiałam jej wytłumaczyć, że noszenie maseczek jest obowiązkiem, a nie wyborem zgodnie z Pańskim rozporządzeniem. Czy biorąc pod uwagę Pana ostatnią odpowiedź, iż wystosował Pan maila do kadry przypominającego o obowiązku noszenia maseczek oraz to, że jednak wykładowca z tego obowiązku nie zdaje sobie sprawy (a nie wiemy ile jest takich wykładowców), czy możemy liczyć na jakieś mocniejsze, aktywniejsze działanie, które faktycznie przyniesie skutek? Ponieważ niestety poziom przestrzegania zasad jest ciągle coraz niższy, a zakażeń przybywa…
Odpowiedź:
Odbyłem spotkania z pracownikami wszystkich kolegiów, CNJO oraz CWFiS na których przypominałem o konieczności noszenia maseczek i egzekwowania ich noszenia przez inne osoby uczestniczące w zajęciach.
Data odpowiedzi: