Licealista pisze:
W sprawie różnicy średnich w maturach z geografii i historii. Czy nie można zmniejszyć puli punktów rekrutacyjnych na nie? Byłoby to zarazem zwykłe zmniejszenie wagi kontrowersyjnych przedmiotów. Jestem pewny, że nawet „geografowie” zrozumieliby taki ruch ze strony SGH. I nie będzie dużo protestów, bo wierzę, że większość zrozumie, że (chyba) lepszego wyjścia nie ma.
Odpowiedź:

Limity przyjęć nie są kaprysem uczelni, ale wynikają z analizy możliwości lokalowych. Po prostu tyle jest „krzeseł” w salach uczelni. Większa liczba studentów nie zmieści się w uczelni. Dlatego zresztą SGH jest najmniejszą z uczelni ekonomicznych. Nie ma miejsc, bo SGH nie dostawała pieniędzy na rozbudowę uczelni.

Data odpowiedzi: