Wydział zarządzania na UW wymaga złożenia oryginału świadectwa dojrzałości po dostaniu się na ten wydział (ja już wiem, że się dostałem). Jednak po złożeniu oryginału można go wycofać dopiero po 2 października. Termin ostatecznego złożenia wszystkich dokumentów na UW wypada przed wynikami postępowania rekrutacyjnego na SGH. Oto pytania:
1) Czy będzie możliwość doniesienia oryginału świadectwa w późniejszym terminie niż przewiduje to statut SGH? Przecież fakt, czy zdałem maturę Pańska uczelnia i tak potwierdza w CKE. Jakiekolwiek oszustwo jest tu wykluczone.
2) Co sądzi pan o takich zagraniach UW? Według mnie jest to nie fair w stosunku do kandydatów.
3) Czy odmowa wydania oryginału świadectwa jest zgodna z prawem? Szczególnie w przypadku, gdy kandydat nie został poinformowany o takich okolicznościach?
a) Czy olimpijczycy są w jakikolwiek sposób premiowani przy kwalifikacji na SHP, czy też brane są pod uwagę wyłącznie punkty rekrutacyjne?
5) Czy zamierza pan dalej uczyć na SGH po zakończeniu funkcji rektorskiej…?
Na koniec chciałbym podziękować za przejrzyste zasady rekrutacyjne i życzliwe podejście do kandydatów. To, co się dzieje na innych uczelniach jest naprawdę irytujące… (szczególnie na UW!!!)
Nie komentuję działań innych uczelni, bo znając własne słabości jestem świadom kłopotów, jakie mogą mieć. Tym bardziej, że my w SGH mamy tylko około trzy tysiące kandydatów, a UW przyjmuje na studia kilkanaście tysięcy.
Po kolei:
1) to nie chodzi o „oszustwo”, ale o to, że zajęcia zaczynają się wcześniej i trzeba wiedzieć dla ilu osób je organizować. Są różne sale o różnych pojemnościach, doba ma ograniczoną liczbę godzin, itd.
2) uczelnie walczą o studentów, bo od liczby studentów (pośrednio) zależy kwota dotacji budżetowej.
3) jeśli prawo uczelni tak stanowi…
4) o ile jest to olimpiada językowa, to może mieć wpływ. W pewnych miejscach potrzeba nam osób płynnie mówiących i piszących w językach obcych. Ale ogólna reguła dotyczy liczby punktów.
5) oczywiście, zapraszam na mój wykład z ekonometrii. Uczyłem i będę uczyć.