Student
pisze:
Witam Panie Rektorze.
Mam pytanie w związku z naliczaniem przez Bibliotekę SGH kar za nie przestrzeganie terminów wypożyczeń.
Biblioteka umożliwiła studentom podanie adresu e-mailowego, po to, by możliwe było przesyłanie zawiadomień o wkrótce mijającym terminie zwrotu książki. Podałem swój e-mail i miałem 5 wypożyczonych książek. Mówiąc szczerze, to przestałem się interesować, kiedy dokładnie mija termin zwrotu, ponieważ wiedziałem, że zostanę wcześniej o tym poinformowany przez Bibliotekę (po to podałem e-mail). Niestety nie zostałem poinformowany w ogóle, o terminie przypomniałem sobie kilka dni po jego upływie. Gdy oddałem książki, musiałem zapłacić karę.
Coś tu jest nie w porządku. Jeśli Biblioteka zobowiązuje się do przesyłania zawiadomień, to dlaczego student musi płacić za najprawdopodobniej niedopatrzenie pracownika Biblioteki? Czy sądzi Pan Rektor, że sensowne z mojej strony jest złożenie podania o zwrot kary? Jeśli tak, to do kogo?
Mam pytanie w związku z naliczaniem przez Bibliotekę SGH kar za nie przestrzeganie terminów wypożyczeń.
Biblioteka umożliwiła studentom podanie adresu e-mailowego, po to, by możliwe było przesyłanie zawiadomień o wkrótce mijającym terminie zwrotu książki. Podałem swój e-mail i miałem 5 wypożyczonych książek. Mówiąc szczerze, to przestałem się interesować, kiedy dokładnie mija termin zwrotu, ponieważ wiedziałem, że zostanę wcześniej o tym poinformowany przez Bibliotekę (po to podałem e-mail). Niestety nie zostałem poinformowany w ogóle, o terminie przypomniałem sobie kilka dni po jego upływie. Gdy oddałem książki, musiałem zapłacić karę.
Coś tu jest nie w porządku. Jeśli Biblioteka zobowiązuje się do przesyłania zawiadomień, to dlaczego student musi płacić za najprawdopodobniej niedopatrzenie pracownika Biblioteki? Czy sądzi Pan Rektor, że sensowne z mojej strony jest złożenie podania o zwrot kary? Jeśli tak, to do kogo?
Odpowiedź:
Informacja o zbliżającym się terminie oddania książki jest w systemie bibliotecznym na koncie czytelnika. Faktycznie, od kilku tygodni Biblioteka zbiera adresy e-mailowe i system ma też wysyłać listy przypominające o terminie, ale to dopiero jest wprowadzane. Ale tak naprawdę, to jest tylko przypomnienie o terminach i nie daje podstaw do zapominania o konieczności oddania książki.
Data odpowiedzi: