Gość serwisu pisze:
Wszyscy martwimy się o Pana mandat Senatora. Gdyby sesja w Sejmie przedłużałaby się do późnych godzin nocnych, a nazajutrz miałby Pan ważne obowiązki rektorskie od rana, to z czego Pan by zrezygnował? Uważam, że taka sytuacja wbrew pozorom nie jest trudna do wyobrażenia.
Odpowiedź:

Tak się może zdarzyć. Wypiję kawę i idę do pracy. Czasami może też tak być, że się ma się całonocną imprezę, a rano pije się kawę i idzie do pracy. Lekarze mają dyżury 24 godzinne i cały czas muszą być czynni zawodowo.

Data odpowiedzi: